PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY

Trener Michał Honc o bieżących sprawach w zespole

MKS Kluczbork ma już dwóch pierwszy sparing za sobą. Kolejne testy za nami, a od wtorku obóz dochodzeniowy. O tym wszystkim rozmawiamy z trenerem Michałem Honcem.

– W sparingu z Gwarkiem Tarnowskie Góry testowaliśmy kolejnych zawodników. Myślę, że to już był ostatni tydzień testów, ponieważ chcielibyśmy jak najszybciej domknąć kadrę i skupić się już na docelowym przygotowaniu do sezonu – mówi szkoleniowiec.

Pierwszy mecz zaplanowany jest w sobotę 6 sierpnia, a MKS Kluczbork pojedzie do Częstochowy aby zmierzyć się z rezerwami Rakowa.

– Zawsze wychodzę z założenia, że po to gramy aby wygrywać spotkania ale wiadomo jesteśmy w okresie przygotowawczym. Chłopaki bardzo ciężko trenowali w tygodniu, i było po nich widać zmęczenie w tym meczu. Natomiast wiadomo, że jakbyśmy ten mecz wygrali czy też uzyskali korzystny rezultat to dużo lepiej by się nam pracowało, bo wiadomo, że wtedy nastroje w drużynie są zupełnie inne. Wynik jest sprawą drugorzędną, nie przywiązujemy do tego wagi aczkolwiek popełniliśmy trzy błędy po których straciliśmy trzy bramki i będziemy nad tym pracować – podsumowuje Michał Honc.

– W poniedziałek jest wolne, a potem mamy obóz dochodzeniowy cztery dni. Zawodnicy będą trenować dwa razy dziennie o 10:30 i 16:30. Jesteśmy skoszarowani w klubie, wspólne obiady itd. Zakończymy to sparingiem z Lechią Dzierżoniów. To ciekawy zespół i będzie to dla nas kolejna lekcja. Lechia jest dobrym zespołem i na jej tle będziemy mogli sprawdzić się już po kątem sezonu – dodaje trener.