PIERWSZA DRUŻYNA

Andrzej Orzeszek: Zadecyduje gra wewnętrzna

Trener Andrzej Orzeszek nie wpadł w euforię po pierwszym pod swoją wodzą zwycięskim sparingu. Mimo tego, że jego drużyna zaaplikowała Piastowi Strzelce Opolskie trzy gole, mogła więcej i skończyła mecz na zero z tyłu, chłodno ocenił to spotkanie.

– Zaliczyliśmy przede wszystkim kolejną jednostkę treningową, podczas której sprawdziliśmy znów kilku zawodników. Na pewno cieszą zdobyte bramki, ponieważ zawsze lepiej mecz wygrać, niż przegrać. Przewrotnie mogę też powiedzieć, że bardzie byłem zadowolony ze sparingów, które były przegrane, gdzie rywal był bardziej wymagający.

Szkoleniowiec biało-niebieskich zdradził także plany na najbliższe dni. Jak zakłada plan przygotowań, już w środę MKS podejmie kolejnego czwartoligowca, Wartę Sieradz z 4 ligi łódzkiej, z kolei za tydzień, w niedzielę, pojedzie na boisko opolskiej A-klasy, aby uczcić obchody 70-lecia tamtejszego LZS-u Ligota Turawska. To jednak nie wszystko.

– Tego ostatniego meczu nie traktowałbym jako ostatnie przetarcie przed startem ligi i na pewno nie będzie to próba generalna. Klub dostał zaproszenie aby uświetnić te obchody jako honorowy gość i tak należy do tego podejść, gdyż wystąpią w nim głównie młodzi zawodnicy i juniorzy. Selekcję nowych zawodników powinien zakończyć kontrolny mecz w środę, a ostateczne decyzje podejmę po grze wewnętrznej, którą ustawiliśmy na sobotę. Mam na myśli 15-16 zawodników w pełni gotowych do podjęcia walki w 3 lidze. Jak już mówiłem, “polować” będziemy do końca okienka transferowego i nie jest wykluczone, że już w trakcie rozgrywek ktoś do nas dołączy.

Do 31 sierpnia nasza drużyna sprostać będzie musiała Piastowi Żmigród, Ruchowi Radzionków i Lechii Dzierżoniów – na wyjazdach oraz Agroplonowi Głuszyna i Górnikowi Polkowice, przy Sportowej 7. Oprócz meczów mistrzowskich, MKS stawiać będzie czoła Błękitnym Stargard, w rundzie wstępnej Pucharu Polski, ale też czeka go wycieczka do Opola na starcie z Rodłem, w ramach pucharu szczebla wojewódzkiego.