Nasz zespół rozegrał w sobotni wieczór doskonałe spotkanie i zasłużenie odprawił z kwitkiem drużynę Śląska II Wrocław!

Początek spotkania to szybka wymian ciosów. Już w 3 minucie goście objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego uderzył Hubert Muszyński, a piłkę odbitą przez naszego bramkarza do siatki skierował Oskar Wojtczak.

Radość gości skutecznie zgasił w 6 minucie Michał Płonka. Akcję rozpoczął Maksymilian Nowak, podał piłkę do Michała Płonki, który z około 30 metrów uderzył, a piłka wpadła tuż przy słupku do bramki gości.

Maksymilian na temat asysty …  dostałem bardzo dobry przerzut od kolegi, minąłem przeciwnika i dostrzegłem Michała Płonkę, a on popisał się pięknym strzałem. Maksymilian czeka na swoje trafienie, a my jesteśmy przekonani, że nastąpi to już w następnym meczu.

Następna akcja MKS-u i mieliśmy rzut wolny z prawej strony boiska. Piłkę w pole karne wprost na głowę Michała Maja wrzucił Krzysztof Napora i było już 2:1 dla biało-niebieskich. Nie poprzestawaliśmy na naszych atakach. Dwie piękne akcje przeprowadził dynamiczny Dominik Lewandowski, który dogrywał w pole karne do Marcina Przybylskiego. Jednak w tych akcjach brakło naszym szczęścia.

Goście próbowali wyrównać, jednak doskonale radziła sobie nasza defensywa i Dariusz Szczerbal! Doliczone 6 minut do pierwszej części spotkania nie przyniosło już bramek.

Druga połowa rozpoczęła się od przepięknego uderzenia Marcina Przybylskiego. Marcin przyjął piłkę i z szesnastego metra przyładował w same “widły”, a odbita piłka wpadła do bramki Śląska i mieliśmy już 3:1!

Nastąpiło lekkie spowolnienie akcji, gdyż warunki tego wieczora były trudne. Goście dążyli do zdobycia kontaktowej bramki, najlepszą okazję mieli w 84 minucie, ale główkę zawodnika Śląska na rzut rożny sparował niezawodny Dariusz Szczerbal. Nasz zespół również kontratakował, a akcję w swoim stylu w 89 minucie przeprowadził Bartosz Włodarczyk, jednak Bartosz Głogowski był górą w tym pojedynku.

Maciej Kuropatwa doliczył 4 minuty, które nie przyniosły już zmiany wyniku i mogliśmy zapisać na naszym koncie +3 punkty!

Teraz nasz zespół czeka niedzielne granie w Turzy, która pokonała Ślęzę 4:0. Będą emocje, a my nie mamy zamiaru schodzić ze zwycięskiej ścieżki!

MKS Kluczbork – Śląsk II Wrocław 3:1 (2:1)

Bramki: Michał Płonka 6, Michał Maj 14, Marcin Przybylski 47 – Oskar Wojtczak 3

MKS: Szczerbal – Lechowicz, Trojanowski (41′ Paszkowski), Maj, Nowak, Napora (75, Włodarczyk), Płonka, Lewandowski, Tuszyński (87′ Moś), Przybylski (75 Rachel)