Wojciech Mucha zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę w barwach MKS Kluczbork w oficjalnym spotkaniu ligowym. To kolejny obrońca, który wpisał się w tej rundzie na listę strzelców. ⚪????????????????⚽

– Zespół się buduje, wszyscy się budujemy. To moja pierwsza bramka w Kluczborku, cieszy mnie to. Szkoda, że tym razem nie udało się na zero z tyłu. Ale budujemy powoli bilans bramkowy do przodu. Bramki nadrabiamy, kolejne punkty nas cieszą. Mecz zaległy, jedziemy do Bielska Białej wygrać, żeby wreszcie wydostać się ze strefy spadkowej i to jest najważniejszy dla nas cel, dla mnie i dla drużyny – mówi Wojciech Mucha.

– Nie łatwo się wchodzi przy wyniku 0:1 dla przeciwnika. Ale trener był pozytywnie nastawiony, widział jak gra wygląda i my też wierzyliśmy, że możemy odwrócić losy spotkania. Naszym celem było wygrać, strzeliliśmy cztery bramki, każda nas cieszyła, chcieliśmy więcej. Mam nadzieję, że to będzie pozytywny impuls do kolejnego spotkania – mówi obrońca.