8 grudnia ostatni zawodnicy naszego drugoligowca rozliczyli się ze sprzętu, czym zakończyli dwutygodniowy okres roztrenowania. To 7 dni wcześniej niż pierwotnie planowano, gdyż ostatnie zajęcia treningowe miały odbyć się tydzień później, w piątek, 15 grudnia.
– W klubie dojdzie do zmian w sztabie szkoleniowym, więc uznaliśmy, że nie ma sensu „ciągnąć” tego w takiej formie. Każdy z piłkarzy otrzymał indywidualną rozpiskę treningową, więc to nie jest tak, że z marszu rozpuściliśmy wszystkich do domów – mówi wiceprezes Wojciech Smolnik.
To także pokłosie rozstania się 6 grudnia z trenerem Tomaszem Kulawikiem. Biało-niebiescy na pierwszej po przerwie świąteczno-noworocznej zbiórce spotkają się 4 stycznia. Do tego czasu powinniśmy znać personalia nowego szkoleniowca MKS-u, choć jak zaznaczają klubowe władze, może to nastąpić jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
fot. /mkskluczbork.pl