Bez kategorii

MKS – Garbarnia: Trenerski dwugłos

– Spodziewaliśmy się trudnego meczu. Wiedzieliśmy, że zespół z Kluczborka ma paru fajnych chłopaków, ogranych i doświadczonych. Tak też było do momentu, kiedy sędzia nie pokazał czerwonej kartki zawodnikowi z Kluczborka. Straciliśmy bramkę bardzo pechowo. Takiej piłki się nie ryzykuje, tylko się ją wybija. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy grać jak najwięcej piłką i zmęczyć przeciwnika, bo mamy jednego zawodnika więcej i wytworzyła się na boisku sytuacja, że powinniśmy strzelić bramkę. Zdobyliśmy ją i w ostatniej akcji meczu mogliśmy jeszcze coś do tego dorzucić. Biorąc pod uwagę naszą sytuację kadrową przed tym meczem, to punkt wziąłbym w ciemno. Cieszę się, że chłopaki zostawiły dziś dużo zdrowia, żeby go stąd wywieźć – opiniował spotkanie MKS Kluczbork – Garbarnia Kraków trener gości Mirosław Hajdo.

Trener Andrzej Konwiński na pomeczowej konferencji powiedział: Mój komentarz po tym spotkaniu będzie bardzo krótki. Jestem zawiedziony tym, że straciliśmy punkty w tak ważnym meczu i remisujemy kolejne spotkanie. Nasza sytuacja staje się coraz trudniejsza. Najgorsze jest to, że nie potrafimy zwyciężyć i nie ma tutaj żadnego usprawiedliwienia. Wyszliśmy na mecz, żeby go wygrać, ale w dziesięciu było nam bardzo trudno. Mieliśmy ku temu fajną sytuację, lecz dobrze spisał się bramkarz Garbarni. W końcówce rywal też miał swoje okazje do wygrania tego meczu.

fot. http://mkskluczbork.pl