Za piłkarzami MKS Kluczbork prawie dwa miesiące przygotowań do rundy wiosennej. W tym czasie rozegraliśmy siedem spotkań kontrolnych. Wygraliśmy z Gwarkiem Tarnowskie Góry 2:0, z Lechią Dzierżoniów 3:0, z Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:0, z Polonią Nysa 2:1. Konfrontacja z RKS Radomsko zakończyła się remisem 3:3. Przegraliśmy dwa mecze z rezerwami Rakowa Częstochowa 2:6 i LZS-em Starowice Dolne 2:3. W najbliższą sobotę zagramy pierwszy mecz o stawkę. W Pucharze Polski na szczeblu naszego województwa zmierzymy się na wyjeździe z Ruchem Zdzieszowice. O aktualnej sytuacji w klubie rozmawiamy z trenerem MKS Kluczbork Piotrem Jackiem.

– Przygotowania odbyły na naszych obiektach, bez wyjazdu na obóz, bo wszystko mamy na miejscu. Wszystko co sobie założyłem jeśli chodzi o cele motoryczne, to na prawdę zostało zrealizowane. Fajne jest też to, że pogoda dopisała na tyle, że mogliśmy wyjść na naturalną nawierzchnię już w zeszłym tygodniu. Aczkolwiek, wiadomo że ta zmiana w sytuacji kiedy boisko jest grząskie też daje się zawodnikom we znaki. Musimy pomyśleć o tym i jeśli boisko będzie dalej takie jak jest, to musimy uważać aby zawodnicy nie zmęczyli sobie za mocno na tym nóg. Plan na obecny tydzień już mamy – mówi szkoleniowiec.

– Jeśli chodzi o sparing partnerów. Bardzo ciekawe gry, mimo, że to były drużyny z naszego poziomu bądź z czwartej ligi. Ale każdy sparing to jest wartość dodana i można ocenić zawodnika. Chociażby ten piątkowy z bardzo dobrym zespołem z 4 ligi grupy łódzkiej. Każda gra kontrolna daje nam informacje na temat zawodników gry itd. Skoro wszystkie doszły do skutku to należy być z tego zadowolonym.

➡ W zespole MKS doszło do dużych zmian kadrowych.

– Na pewno chcieliśmy zrównoważyć wiek w kadrze. Mieliśmy bardzo dużo młodych zawodników. Niektórzy odeszli od nas po to aby sprawdzać się na trochę niższym poziomie rozgrywkowym, tam gdzie dostaną więcej minut gry i będzie można ich ocenić. Chcieliśmy ściągnąć zawodników trochę starszych i faktycznie udało się parę takich transferów zrobić. Zawodnicy którzy grali na poziomie 3 ligi i byli też w kadrach zespołów z wyższego poziomu rozgrywkowego więc jeśli chodzi o wzmocnienie rywalizacji w każdej formacji to to się stało.

➡ Jaki zespół będziemy oglądać na wiosnę ?

– Chcielibyśmy grać zgodnie z jakąś tam moją filozofią, którą w poprzednich miejscach realizowałem. Natomiast bardzo często należy dobierać taktykę czy też sposób gry do materiału, który się ma w swoim zespole. A dwa, też na bazie analizy do gry przeciwnika. Będziemy bardzo mocno pracować, będziemy bardzo czujni, przygotowani do każdego spotkania żeby optymalnie wykorzystać błędy innych ale też wykorzystać nasze największe atuty. Na pewno będziemy walczyć do samego końca w każdym spotkaniu i chyba najlepszym przykładem są ostatnie sparingi, które nie były rewelacyjne w naszym wykonaniu ale mimo to osiągnęliśmy dobry rezultat.

➡ MKS Kluczbork ma jasny cel

– Można sięgnąć do lat poprzednich ile punktów wystarczyło ile punktów potrzeba aby się utrzymać i awansować. Ja co roku patrzę inaczej. Staram się patrzeć na każde kolejne spotkanie. Patrzę raczej w górę niż w dół. Także nie przywiązuję aż tak dużej wagi do tej statystyki jeśli chodzi o punkty. Najważniejsze jest aby osiągnąć cel, a tym celem w tej rundzie jest nasze utrzymanie.

➡ Osiem spotkań odbędzie się w Kluczborku. W klubie można kupować już karnety na rundę wiosenną.

– Będziemy walczyć, będziemy gonić bo wiemy, że dobre wyniki i dobre rezultaty przyciągną na stadion większą rzeszę kibiców. Życzylibyśmy sobie tego aby na każde domowe spotkanie przychodziło tylu fanów co np. na mecz z Goczałkowicami. To wtedy każdy czuje, że bierze udział w wydarzeniu sportowym. Ta energia od tak dużej ilości kibiców też przenosi się potem na zawodników i oni też potrafią z siebie więcej wykrzesać i więcej z siebie dać. Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie. Będziemy robić wszystko aby nasze widowiska były bardzo ciekawe.

➡ Mecz z Ruchem w sobotę o godzinie 14:00.

– Ruch Zdzieszowice to dobra drużyna. Pamiętam jak z nią rywalizowałem prowadząc inne drużyny i zawsze było ciężko. Także mam świadomość z kim się będziemy mierzyć i nie ma to znaczenia, że są ligę niżej. Przygotowujemy się do tego meczu najlepiej jak potrafimy. Będziemy jeszcze analizować ich grę. Na razie skupialiśmy się na aspektach, które my chcieliśmy zrealizować jeśli chodzi o naszą drużynę. Natomiast ten tydzień całkowicie poświęcamy Ruchowi Zdzieszowice i jedziemy się spotkać z bardzo dobrą drużyną – mówi szkoleniowiec Piotr Jacek.