Raport z sobotniego sparingu przy Bukowej tym razem zaczniemy od końca, a mianowicie… Przy Sportowej 7 nie ma już tematu pozyskania Patryka Wojtasika z czwartoligowej Małejpanwi Ozimek. Wszystko wskazuje na to, że nowym nabytkiem biało-niebieskich będzie 21-letni Patryk Marczyński. To wychowanek Podbeskidzia Bielsko-Biała, który ostatnio występował w Spójni Landek, toczącej boje w 4 lidze śląskiej.

Przebieg starcia z GKS-em nie pozwalał rozwinąć skrzydeł literackich. Gospodarze od pierwszych minut udowadniali, że ich pierwszoligowe aspiracje nie wzięły się z przypadku. Nasza ekipa dawała radę do 27 minuty, kiedy worek z golami napoczął z bliska Zbigniew Wojciechowski. Podopieczni Rafała Góraka praktycznie każdą swoją akcją stwarzali zagrożenie pod naszą bramką, a co najistotniejsze, znów trafiali do siatki. Po główkach Macieja Stefanowicza i Arkadiusz Woźniaka dwa razy podwyższali prowadzenie i przy takim stanie skończyła się pierwsza połowa.

MKS w tej części gry oddał tylko jeden strzał, ale niecelny, w wykonaniu aktywnego jak zwykle Norberta Jaszczaka. Po zmianie stron nasza drużyna prezentowała się już znacznie lepiej, ba, Bartosz Szepeta zdobyła nawet gola, który jednak nie został uznany. Kilka chwil po tym katowiczanie mogli odskoczyć na 4:0, ale uderzenie z karnego Jakuba Habusty obronił w 57 minucie Jakub Szymański. Nasz bramkarz w drugiej odsłonie popisał się jeszcze dwiema bardzo dobrymi interwencjami i jakby tchnął świeżego ducha w nasz zespół.

Świetnych sposobności do zniwelowania strat nie wykorzystali jednak Kamil Nykiel, z 7 metrów, i wspomniany już “Szepi”, który tym razem mierzył po długim rogu…. Obaj spudłowali. Strzeleckie popisy Katowic zamknął tuż przed końcowym gwizdkiem Mateusz Broda, który wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym. Mecz kontrolny z “GieKSą” zakończył serię zimowych sparingów okresu przygotowawczego. Dokładnie za tydzień nasi chłopcy pojadą na pierwsze w tym roku zwody o stawkę i w ramach 1/4 wojewódzkiego Pucharu Polski zmierzy się w Zdzieszowicach z Ruchem (19 lutego, godz. 14.00).

Zima 2020 [sparing 10]: GKS Katowice – MKS Kluczbork 4:0 (3:0)

Bramki: Wojciechowski 27,  Stefanowicz 31 (głową), Woźniak 37 (głową), Broda 88, Habusta 57 (nk.)

MKS (skład wyjściowy): Szymański – Paradowski, Gierak, Jelonek, Witkowski – Palat, Mazur, Ryś, Jaszczak, Baraniak – Jurasik

Na zmiany wchodzili: Jeziorowski, Szukiełowicz, Marczyński, Szepeta, Nykiel

Kontuje: Nitkiewicz, Orłowicz, Włodarczyk, Kowalski

Trener Jan Furlepa

GKS (I połowa): Mrozek – Wojciechowski, Jędrych, Dampc, Rogala – Kiebzak, Gałecki, Stefanowicz, Błąd, Woźniak – Urynowicz

GKS (II połowa): Frankowski – Michalski, Janiszewski, Broda, Dampc – Wroński, Habusta, Grychtolik, Bętkowski, Szwedzik – Kurbiel

Trener Rafał Górak