– Niestety, nie udało się nam strzelić dziś gola, gdyż jedna bramka mogła zadecydować o końcowym wyniku. Tak naprawdę to mecz powinniśmy zamknąć po 20 minutach, kiedy mieliśmy bardzo dużą przewagę, ale zabrakło nam skuteczności. W drugiej połowie mecz ze strony gospodarzy był bardziej odważny, którzy grali prostą piłkę „do przodu”. Chłopakom na pewno nie można odmówić walki i ambicji. Stan placu gry mówiąc delikatnie pozostawiał wiele do życzenia i choć był taki sam dla obu drużyn, to nam bardziej odpowiada gra na równym boisku. Po meczu powiedziałem drużynie, że utrzymanie jest cały czas w naszych rękach i musimy to potwierdzić w spotkaniach u siebie – tak zawody Stilon Gorzów Wielkopolski – MKS Kluczbork opiniował trener Dariusz Surmiński.
Dariusz Surmiński: Powinniśmy to zamknąć w 20 minut
