Bardzo trudno jest przewidzieć jak ostatecznie wyglądał będzie piłkarski potencjał Miedzi Legnica II na sobotnie starcie z MKS-em Kluczbork. W tym sezonie w drużynie prowadzonej przez Wojciecha Robaszka, na boiskach trzeciej ligi zaprezentowało się do tej pory blisko 40 zawodników. Najwięcej występów, po 12, zaliczyło dwóch obrońców – Michał Pojasek (19 l.) i Dawid Rogoziński (21 l.). Najlepszym strzelcem legnickiej ekipy z dorobkiem 7 goli jest Brazylijczyk, Bruno dos Santos Raposo, czyli popularny Arisco.

Legniczanie w grupie III pojawili się w sezonie 2015/2016 i nigdy dla rywali łatwym kąskiem nie byli, a ich ligowy byt nie był ani razu tak naprawdę poważnie zagrożony. Po raz pierwszy biało-niebiescy starli się z “Miedzianką II” w ubiegłym sezonie i bilans tego dwumeczu jest równy. 30 września przy Sportowej 7 goście zwyciężyli 2:1 (Kamil Nitkiewicz 88 (karny) – Fabian Piasecki 28, 75 (karny)), zaś w rewanżu, który odbył się 4 maja w legnickim Parku Miejskim, nasi chłopcy wywalczyli trzy punkty po złotym golu Dominika Lewandowskiego (59′).

Wracając do kadry gospodarzy, to warto dodać, że latem dołączył do niej doskonale pamiętany z meczów w Kluczborku, a prowadzony przez trenera Jana Furlepę, Hubert Antkowiak. Były napastnik MKS-u ma na swym koncie 3 gole, lecz od 5 października nie gra. Istotną informacją jest fakt, że sobotnie zawody rozegrane zostaną na głównej płycie boiska Stadionu Miejskiego, przy Orła Białego 1. Wszystko to z powodu przerwy w rozgrywkach PKO Ekstraklasy, która pauzuje z powodu eliminacyjnych spotkań reprezentacji Polski, a co daje zespołowi rezerw dodatkowe możliwości, jeśli chodzi o optymalny skład na spotkanie z MKS-em. Właśnie z powodu powołań do kadry narodowej, klub z Legnicy przełożył swoje spotkanie w Opolu w ramach Fortuna 1 ligi.