- PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY WOKÓŁ KLUBU

Nykiel decyduje!

Jak to mówią – awanse robi się, zwyciężając z drużynami z dołu tabeli. Oby to był dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami! 💪

To był trudny mecz. Męczyliśmy się niesamowicie, próbowaliśmy wszystkiego – z lewej, z prawej, długie piłki, kombinacje… długo nic nie przynosiło efektu.
Goście też mieli swoje momenty, choć więcej w tym było przypadku niż realnego zagrożenia.

Aż w końcu – wejście smoka! 🐉
Na boisku pojawił się Kamil Nykiel, który przez większość meczu obserwował spotkanie z ławki.
I jak to się mówi – woda z lodowca spłynęła prosto do żył trenera, przyniosła szczęście, a Kamil wszedł jak z lodowej kąpieli: chłodny, skoncentrowany i zabójczo skuteczny! 💥

Sędzia przedłużył spotkanie o 5 minut, ale ponieważ goście wylegiwali się na murawie, przerwy doliczono do czasu gry.
I w ostatniej akcji meczu, w ostatniej minucie, Kamil Nykiel – w swoim stylu – huknął z około 20 metrów po krótkim słupku po podaniu Rafała Niziołka.
Stadion eksplodował, kibice oszaleli, a speaker… prawie odleciał z emocji! 😄

Był szał, były emocje – i najważniejsze, było zwycięstwo! 💙
Bo w tej lidze nikt nie daje punktów za wrażenia artystyczne – liczy się efekt końcowy.
A takie zwycięstwa smakują 100 razy lepiej niż łatwe 5:0.

Dziękujemy wszystkim kibicom, uczniom i nauczycielom ze Szkoły Podstawowej nr 1, którzy byli dziś z nami – dodali nam skrzydeł! 🙌
To była piękna sobota, pełna emocji i piłkarskiej pasji. ⚽💛

MKS KLUCZBORK – MKS Stal Jasień 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 – Nykiel 90+7′

MKS: Jureczko – Napora, Trojanowski, Chłód, Lewandowski (Nowak 71′) Neison, Zawada (Niziołek 60′), Kulig (Muller 60′), Janicki (Nykiel 79′), Biskup (Plichta 79’0, Tuszyński