- PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY WOKÓŁ KLUBU

W drodze po marzenia – przystanek Gubin!

Po efektownym zwycięstwie nad GKS-em Pniówek Pawłowice – czas na kolejny test. Już w środę o godzinie 16:00 nasz zespół rozegra kolejny mecz. Czeka nas daleki i wymagający wyjazd do Gubina, gdzie zmierzymy się z miejscową Cariną.

To będzie typowy mecz z gatunku „o sześć punktów”. Carina zajmuje czwarte miejsce w tabeli i depcze nam po piętach. W ostatniej kolejce udowodniła swoją determinację, wyrywając remis liderowi w 92. minucie meczu. Ten zespół walczy do końca, gra twardo i konsekwentnie. Czeka nas naprawdę ciężka przeprawa.

Jesienią na naszym stadionie przegraliśmuy, więc tym bardziej mamy ochotę na rewanż. Wiemy jednak, że nie będzie to spacer. To środek tygodnia, krótki czas na regenerację, daleki wyjazd – ale jeśli marzy się o czymś wielkim, to właśnie takie mecze trzeba wygrywać.

W naszej drużynie pełna mobilizacja. Wszyscy gotowi do gry, nikt nie odpuszcza, a walka o miejsce w wyjściowej jedenastce rozgorzała na dobre. Trener Łukasz Ganowicz stoi przed kłopotem bogactwa – i to są problemy, które każdy szkoleniowiec chciałby mieć.

Przed nami finisz sezonu – szybki, intensywny i wymagający jak jazda Pendolino. W środę Gubin, potem Goczałkowice, mecz z Miedzią II Legnica i na koniec u siebie starcie z Lechią Zielona Góra. Każde spotkanie będzie miało ogromne znaczenie, każdy punkt może być na wagę baraży. Marginesu błędu już nie ma. Wiemy, że mamy moc, a nasze bolączki chłodzi woda z lodowca 🙂

Walka trwa, emocje rosną – jedziemy po swoje. Cały Kluczbork trzyma kciuki.