- PIERWSZA DRUŻYNA PRZYPIĘTY WOKÓŁ KLUBU

Nabieramy przyspieszenia i już w środę sparing numer 2.

Po sobotni remisie, przed naszym zespołem kolejna gra kontrolna, tym razem zmierzymy się z liderem IV Ligi Opolskiej – Polonią Nysa.

Warto wspomnieć, że to właśnie ta drużyna będzie naszym rywalem w Wojewódzkim Pucharze Polski już pod koniec lutego. Tak więc, środowe starcie zapowiada się niezwykle ciekawie.

Trener Łukasz Ganowicz zapytany, czy nie kusiło go odwołać ten sparing skoro mamy z Nysą mecz pucharowy już w lutym? Nic nie zmienialiśmy w przygotowaniach po losowaniu w pucharze, nie ma sensu czegokolwiek odwoływać, tylko trzeba grać. Karty odkryjemy z kilka tygodni. Oglądałem sparing Nysy z Gwarkiem Tarnowskie Góry i jestem przekonany, że środowy mecz i puchar to będą całkiem dwa różne spotkania. Zapytany o cele na to spotkanie, trener odpowiedział, że chcemy zagrać na zero z tyłu, bo takich bramek jakie straciliśmy w pierwszym meczu nie mogą się powtórzyć. Co do wzmocnień, to trzeba jeszcze chwilę poczekać, w środę takich nie zakładamy. Do czwartku zamykamy naszą kadrę i wtedy zobaczymy gdzie potrzeba zwiększyć siły. Mamy dobrą drużynę i pracujemy solidnie nad tym, żeby na wiosnę każ∂y zawodnik był lepszą wersją siebie z jesieni, a czy ktoś dojdzie do zespołu czas pokaże.

Czekamy z niecierpliwością na to starcie i liczymy na dobre spotkanie w wykonaniu naszego zespołu.

Do boju MKS!