Po meczu szczęście malowało się  na twarzy naszego szkoleniowca, ale co tu się dziwić skoro na tablicy wynik 6:0 dla jego drużyny. Oto co powiedział nasz trener – Łukasz Ganowicz.

„Bardzo cieszy mnie ta wygrana, tym bardziej, że byliśmy po niedzielnych derbach i naprawdę mieliśmy tylko 48 h na to żeby się zregenerować. Tu miałem obawy, ale niepotrzebne, bo wyglądaliśmy bardzo dobrze fizycznie i praktycznie nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na nic przez 90 minut. Udało się utrzymać intensywność przez cały mecz grając w wysokim pressingu. Na duży plus jest też skuteczność, a na jeszcze większy zaangażowanie drużyny, cieszą też  bramki naszych młodzieżowców i debiut Maksa”.

Teraz już myślimy tylko o Ślęzie i chcemy przygotować się do tego spotkania jak najlepiej.